Młody bocian z chorym skrzydłem szedł w lipcowy poranek środkiem ul. Mazowieckiej. Udało się go zagonić pod Lewiatana, a potem przekazać pod opiekę fundacji Animals.
Młody bocian z chorym skrzydłem szedł w lipcowy poranek środkiem ul. Mazowieckiej. Udało się go zagonić pod Lewiatana, a potem przekazać pod opiekę fundacji Animals.